Wieczory to czas, który większość ludzi poświęca na odpoczynek. Niektórzy robią to w zaskakujący sposób. Przechodnie zauważyli przy Dworcu Gdańskim młodego mężczyznę, który spał pod ławką na przystanku ZTM.
Minęła godzina 23, gdy strażnicy miejscy z I Oddziału Terenowego otrzymali zgłoszenie o młodym mężczyźnie, który spędzał wieczór, śpiąc pod ławką na przystanku tramwajowym przy Dworcu Gdańskim. Przechodnie pomogli mu usiąść i wezwali strażników miejskich. Gdy funkcjonariusze podejmowali interwencję, poczuli od młodego człowieka silny zapach alkoholu. Chłopak miał ogromny problem z utrzymaniem równowagi, a jego mowa była bełkotliwa. Strażnicy upewnili się, że nie potrzebuje pomocy medycznej, a potem go wylegitymowali. Z dokumentu szkolnego wynikało, że 16-latek jest uczniem jednego ze stołecznych techników. W tej sytuacji strażnicy byli zmuszeni do wezwania policji. Patrol, który przybył na miejsce, skontaktował się z opiekunami chłopaka i odwiózł go do domu. Przy okazji warto przypomnieć, że udostępnianie i sprzedaż alkoholu osobom nieletnim podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 (art. 208 KK).