Blisko 90-letnia mieszkanka prawobrzeżnej Warszawy wyszła z domu i nie poinformowała o tym najbliższych. Strażnicy miejscy odnaleźli staruszkę nad ranem 10 czerwca na terenach kolejowych.
Minęła trzecia rano, gdy strażnicy miejscy z VI Oddziału Terenowego otrzymali zgłoszenie, że na terenach kolejowych, w rejonie ulicy Golędzinowskiej, znajduje się starsza kobieta. Miejsce jest rozległe, ale funkcjonariusze dość szybko odnaleźli panią, która siedziała na skrzynce przy jednej ze zwrotnic. Strażnicy odprowadzili kobietę do radiowozu i okryli kocem termicznym, by nieco się ogrzała. Kobieta nie wymagała pomocy medycznej. Chociaż nie posiadała przy sobie żadnych dokumentów, funkcjonariusze ustalili, że może być mieszkanką Bródna. Jeden ze strażników już raz ja odnalazł gdy, kilka lat wcześniej zgubiła się w supermarkecie przy Głębockiej. O odnalezieniu starszej pani funkcjonariusze powiadomili komisariat na Targówku, gdzie dowiedzieli się, że rodzina zgłosiła jej zaginięcie. Seniorkę przewieziono do komisariatu, skąd odebrali ją najbliżsi.
Warto przy tej okazji przypomnieć, że ustalenie tożsamości osób mających kłopoty z pamięcią znacznie ułatwia włożona do kieszeni kartka lub karta ICE z numerem telefonu do najbliższych.
