Seniorka z Bielan, która po południu 31 października wyszła z domu, straciła orientację w terenie. Zagubioną kobietę zauważył przechodzień na Ochocie, który powiadomił strażników miejskich. Dzięki karcie ICE znalezionej przy kobiecie funkcjonariusze szybko mogli odwieźć ją do domu.
Kwadrans przed godziną 17 funkcjonariusze III Oddziału Terenowego otrzymali zgłoszenie o zagubionej seniorce, która została zauważona na przystanku u zbiegu ulic Bitwy Warszawskiej i Szczęśliwickiej. Zgłaszający poczekał z kobietą na przyjazd patrolu. W rozmowie ze strażnikami seniorka przyznała, że nie wie gdzie się znajduje i jak tu dotarła. Nie znała nawet nazwy dzielnicy. I choć nie wiedziała jak wrócić do domu, to na szczęście pamiętała jak się nazywa. Funkcjonariusze, którzy poprosili, by sprawdziła co ma w kieszeniach ujawnili w jednej z nich legitymację emerytki oraz karteczkę „ICE” (ang. in case of emergency – w razie niebezpieczeństwa) z numerem telefonu. Strażnicy zadzwonili pod ten numer. Okazało się, że należy on do synowej seniorki. Kobieta przyznała, że teściowa ma problemy z pamięcią i już raz zgubiła się w mieście. Funkcjonariusze uzgodnili z nią, że uda się do mieszkania mamy, a sami zaprosili seniorkę do radiowozu. Niespełna godzinę później kobieta została przekazana pod opiekę synowej.