Kierowca BMW wjechał w ulicę mimo zakazu ruchu. Gdy strażnicy miejscy zatrzymali auto do kontroli okazało się, że kierowca nie ma prawa jazdy i nigdy nie posiadał tego dokumentu.
Podczas patrolowania Śródmieścia wieczorem 15 grudnia, strażnicy miejscy z I Oddziału Terenowego zauważyli samochód marki BMW wjeżdżający w ulicę Bracką, gdzie obowiązuje zakaz ruchu. Pojazd został zatrzymany do kontroli, a kierowcę poproszono o dokumenty. 30-letni mieszkaniec Legionowa podał funkcjonariuszom dowód osobisty. Zapytany o prawo jazdy odparł, że go nie ma. Po sprawdzeniu w bazie informatycznej ujawniono, że mężczyzna nigdy nie posiadał tego dokumentu. Gdy strażnicy zapytali dlaczego jeździ bez uprawnień odparł – „bo tak”. Kierowca BMW dodał, że strażnicy nigdy nie udowodnią mu, że prowadził samochód. Dopiero, gdy funkcjonariusze uświadomili go, że wokół są kamery monitoringu, które zarejestrowały zdarzenie, spuścił z tonu. Na miejsce interwencji wezwano patrol policji. Kierowca został przewieziony do komendy rejonowej, gdzie okazało się, że to nie pierwszy raz, gdy zatrzymano go za prowadzenie samochodu bez wymaganych uprawnień. Brak poszanowania prawa może go tym razem drogo kosztować.