Idąc slalomem, mężczyzna podszedł do auta i wsiadł za kierownicę. Następnie, również slalomem, odjechał ze stacji paliw. Nietrzeźwego kierowcę zatrzymał patrol straży miejskiej i policji.
Około godziny 22.40 strażnik i policjant, którzy w czwartek, 7 grudnia, wspólnie patrolowali rejon Pragi-Północ, otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który wyszedł ze stacji paliw i zataczając się, odjechał samochodem marki Toyota. Kierujący pojazdem został szybko zatrzymany w okolicy ulicy Marcinkowskiego. Podczas legitymowania od 38-letniego mieszkańca Pragi-Północ wraźnie czuć było alkohol. Mężczyzna przyznał, że w dniu 7 grudnia wypił pół litra wódki. Potwierdziło to badanie alkomatem, które wykazało 0,9 promila alkoholu w wydychanym przez niego powietrzu. Jednak to nie był koniec niemiłych niespodzianek. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach informatycznych ujawniono, że mężczyzna ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Nietrzeźwy kierowca został przewieziony do komendy rejonowej i zatrzymany za złamanie zakazu i prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu.