W parku na Białołęce dwaj młodzi mężczyźni spotkali się, żeby zapalić marihuanę. Nie zdążyli, bo w porę zauważył ich patrol straży miejskiej. Ujętych amatorów narkotyku przekazano policji.
Strażnicy miejscy z VI Oddziału Terenowego patrolowali po południu 10 października Park Magiczna przy ulicy Skarbka z Gór. Pod drewnianą wiatą funkcjonariusze zauważyli dwóch młodych mężczyzn. Na widok zbliżającego się patrolu młodzi ludzie wyszli spod wiaty i próbowali się oddalić. Funkcjonariuszy szybko ujął jednego z nich. Drugi został ujęty podczas pieszego pościgu, podczas którego odrzucił od siebie niewielki czarny pakunek. W odnalezionym zawiniątku znajdował się brunatno-zielony susz roślinny. Na pytanie co to jest młodzieniec odparł, że „to trzy gramy palenia” i dodał, że marihuanę kupił dla koleżanki. Obaj mężczyźni w wieku 18 i 19 lat zostali przekazani wezwanemu patrolowi policji.