Pewna seniorka zgubiła się 13 marca podczas jazdy autobusem miejskim. Gdy zaczęła płakać i wzywać pomocy, kierowca zgłosił zdarzenie strażnikom miejskim, a ci pomogli jej wrócić do domu.
Około godziny 14 strażnicy miejscy z VII Oddziału Terenowego otrzymali zgłoszenie o kobiecie z zanikiem pamięci, znajdującej się w autobusie linii 148, który jechał w stronę lotniska na Okęciu. Funkcjonariusze odnaleźli autobus na Gocławiu. Kierowca wskazał na jedną z pasażerek i poinformował, że kobieta straciła orientację i w pewnej chwili zaczęła płakać i wzywać pomocy. Strażnicy zaopiekowali się seniorką. Po wyprowadzeniu jej na przystanek zaczęli z nią rozmawiać, by ustalić, jak się nazywa i gdzie mieszka. Niestety, seniorka nie umiała odpowiedzieć nawet na proste pytania. Po dłuższej chwili zaczęła czegoś szukać w torebce i wyjęła z niej kartkę. Był na niej zapisany numer telefonu do jej męża oraz adres zamieszkania – na Sadybie. Po upewnieniu się, że małżonek kobiety jest w domu, strażnicy odwieźli ją do domu.