Strażnicy miejscy, którzy rankiem 11 lipca patrolowali ulicę Dudziarską na Pradze-Południe zauważyli dym unoszący się w okolicy dawnych stawów, które są pozostałością po działających w tym rejonie cegielniach
Około godziny 8 rano przejeżdżający ulicą Dudziarską strażnicy miejscy z Oddziału Specjalistycznego zauważyli gęsty dym unoszący się przy pobliskim zbiorniku wodnym pod linią wysokiego napięcia. Gdy funkcjonariusze udali się na miejsce stwierdzili, że paliły się porzucone stare meble. Ogień zaczął się przenosić na pobliskie trawy i zarośla. Strażnicy błyskawicznie ugasili ogień. Dla pewności rozgrzebali także zgliszcza i obficie polali je wodą.
Ulica Dudziarska na Koziej Górce to teren leżący pomiędzy licznymi torami kolejowymi stacji rozrządowej. Kiedyś wybierano tu glinę do cegielni, które mieściły się w okolicy. W wyrobiskach, które zalała woda kąpały się pokolenia okolicznych mieszkańców. Dzisiaj teren jest zarośnięty krzakami.