14-letni obcokrajowiec wypił potężną - jak na swój wiek - dawkę alkoholu i zasnął na wolskim trawniku. Niemogącego się podnieść nieletniego zauważyli przechodnie, którzy wezwali strażników miejskich. Dzięki temu chłopak wrócił tej nocy do domu.
Dochodziła godzina 20, gdy strażnicy miejscy z IV Oddziału Terenowego otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym młodym mężczyźnie leżącym na ulicy Stańczyka nieopodal Dworca Zachodniego. Patrol, który podjął interwencję zastał na miejscu 14-latka z Białorusi. Od chłopca czuć było silny zapach alkoholu. Jego bełkotliwa mowa i brak koordynacji ruchowej wskazywały, że spożył sporą dawkę wysokoprocentowych napojów. Nastolatek z trudem podał swoje dane i adres zamieszkania rodziców na Mokotowie, które potwierdzono na podstawie paszportu. Na miejsce interwencji wezwano policję. W asyście patrolu policji nastolatek został przewieziony przez strażników do domu, gdzie funkcjonariusze przekazali go rodzicom.