W czasie kontroli drogowej na Włochach, funkcjonariusze sprawdzili numery seryjne telefonów komórkowych kierowcy samochodu. Okazało się, że jeden z aparatów został skradziony ponad rok temu.
Około południa, 2 sierpnia wspólny patrol straży miejskiej i policji w al. 4 Czerwca 1989 zwrócił uwagę na jadący przed radiowozem samochód marki BMW. Jego kierowca nie trzymał prostego toru jazdy - jakby był pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Funkcjonariusze zdecydowali o zatrzymaniu pojazdu do kontroli. 34-letni kierujący był trzeźwy. Mundurowi zapytali o dwa telefony komórkowe, które miał mężczyzna. Kierowca stwierdził, że nabył je w lombardzie. Policjanci sprawdzili ich numery seryjne w bazach informatycznych i ustalili, że jeden z aparatów został zgłoszony w lutym ubiegłego roku jako skradziony. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do pobliskiego komisariatu.