Na terenie Białołęki znaleziono kolejną niebezpieczną „pamiątkę” z czasów II wojny światowej. Zardzewiały pocisk moździerzowy leżał po prostu w krzakach. Zagrożony teren zabezpieczyli strażnicy miejscy i policjanci.
Nieopodal centrum ogrodniczego przy ulicy Płochocińskiej znaleziono wieczorem 20 marca niewybuch z czasów II wojny światowej. O odkryciu powiadomiona została policja i straż miejska. Mocno zardzewiały niewybuch miał wymiary około 20 centymetrów. Teren wokół pocisku został wygrodzony przed dostępem osób postronnych. Powiadomiono też patrol saperski. Pocisku pilnowali na przemian policjanci i strażnicy miejscy.
Szamocin jeszcze pół wieku temu był podwarszawską osadą rolniczą nieopodal Białołęki, zamieszkałą głównie przez niemieckich ewangelickich osadników. We wrześniu 1939 r. tereny te były areną ciężkich walk pomiędzy armią niemiecką i obrońcami Warszawy. W czasie wojny ludność pochodzenia niemieckiego została w większości przesiedlona. Do kolejnych ciężkich starć doszło na tym terenie zimą 1945 roku. To z tych dwóch okresów pochodzą znajdowane tam niewybuchy.