Praga Południe
Stracił przytomność i ściął latarnię
Kierowca jadący 4 grudnia jedną z ulic Saskiej Kępy nagle zasłabł, stracił przytomność i uderzył w latarnię. Mężczyzną zaopiekowali się strażnicy miejscy, którzy zabezpieczyli miejsce kolizji.
Odpowie za „przysługę” ponieważ złamał prawo
Czworo nastolatków złożyło się na dwie butelki wódki. Ponieważ wiedzieli, że ich wygląd uniemożliwi zakup, poprosili o to dorosłego. Mężczyzna kupił wódkę i oddał nieletnim. Całe zdarzenie zauważyli strażnicy miejscy.
Strażnicy ratowali poszkodowanych w wypadku
Po południu 27 listopada, strażnicy miejscy ratowali poszkodowanych w zderzeniu taksówki z miejskim autobusem linii 523. Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu al. Stanów Zjednoczonych z Międzynarodową. Kierowca taksówki nie oddychał.
Szkodliwe palenie
Nałóg palenia tytoniu może prowadzić do poważnych problemów. Ostrzegają przed tym nawet napisy na opakowaniach papierosów. Takich konsekwencji, jakie spotkały pewnego 16-latka na Pradze-Południe, ich twórcy nie przewidzieli.
Znaleźli telefon, odszukali też właścicielkę
Strażnicy miejscy z VII Oddziału Terenowego przeprowadzali interwencję na ul. Łukowskiej. Po jej zakończeniu funkcjonariusze zauważyli na pobliskiej ławce telefon komórkowy. Wokół nie było nikogo. Tego samego dnia strażnicy ustalili właścicielkę i oddali jej zgubę.
Pomoc przyszła na czas
Strażnicy miejscy udzielili pomocy 41-letniemu bezdomnemu mężczyźnie, którego życie było zagrożone. Konieczna była hospitalizacja.
Leżała na schodach w tunelu, nie była pijana
Młoda kobieta leżała 12 listopada w tunelu przy Dworcu Wschodnim. Myśląc, że jest nietrzeźwa, przechodnie zawiadomili strażników miejskich. Okazało się, że jej stan miał inny powód.
Sprawiał wrażenie nietrzeźwego
Mężczyzna leżał w trawie nieopodal Dworca Wschodniego. W pierwszym momencie można było pomyśleć, że jest nietrzeźwy. Gdy został odnaleziony przez strażników miejskich okazało się, że jest nieprzytomny i wymaga natychmiastowego przewiezienia do szpitala.
Nietrzeźwy leżał na chodniku
Przy jednej z bram wejściowych na Stadion Narodowy leżał w nocy 9 listopada mężczyzna. Był tak pijany, że nie tylko nie potrafił podać swoich danych, ale nawet wstać.
40-latek szalał na Saskiej Kępie
Wieczorem 4 listopada strażników miejskich poinformowano o zakłócaniu porządku przez nietrzeźwego mężczyznę. Szybko okazało się, że przyczyną jego zachowania nie był alkohol.