Alkohol szkodzi zdrowiu - to wie każdy. Jego nadmiar może powodować nawet spore problemy z pamięcią. O czym przekonał się pewien mieszkaniec Warszawy, dokładnie w święto Bożego Ciała, czyli 8 czerwca.
Strażnicy z II Oddziału Terenowego otrzymali w czwartek zgłoszenie od ratowników z pogotowia ratunkowego, że przy pętli autobusowej na Sadybie znajduje się nietrzeźwy mężczyzna. Nie wymaga pomocy medycznej, ale przydałby mu się pobyt na ulicy Kolskiej. Funkcjonariusze, którzy przejęli od ratowników opiekę nad nietrzeźwym, nie byli w stanie ustalić jego danych osobowych. Mężczyzna nie miał przy sobie dokumentów. Wielokrotne próby nawiązania sensownej rozmowy spełzły na niczym. Poproszeni o pomoc policjanci też nie mogli ustalić jego danych osobowych. Nietrzeźwy został przewieziony do komendy rejonowej.