Zaśmiecił teren, później zaatakował kobietę i oddalił się z miejsca. Agresora ujęli strażnicy miejscy i przekazali policji.
Minęła godzina 9:30 w czwartek, gdy funkcjonariusze IV Oddziału Terenowego otrzymali zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie przebywającym w lasku na Kole. Strażnicy po kilku minutach dotarli na miejsce, gdzie oczekiwała na nich osoba zgłaszająca. W trakcie rozmowy powiedziała, że kilkanaście minut wcześniej przebywający tam mężczyzna zaśmiecił teren, a gdy jej pracownica chciała posprzątać, mężczyzna zaatakował kobietę. Już po chwili patrol odnalazł agresora. Gdy funkcjonariusze podeszli do niego, ten nagle stał się agresywny, zaczął krzyczeć, gwałtownie wymachiwał rękami i nie reagował na wydawane polecenia. Gdy sytuacja została opanowana, okazało się, że mężczyzna pochodzi z Senegalu i nie ma przy sobie dokumentów. Funkcjonariusze wezwali patrol policji, który po sprawdzeniu ustalił, że obcokrajowiec przebywa w Polsce nielegalnie. Policjanci przewieźli go na komendę, a przedstawicielka firmy sprzątającej została poinformowana, że poszkodowana pracownica powinna złożyć na policji zawiadomienie o napaści.