27 maja w siedzibie Straży Miejskiej przy Młynarskiej komendant Zbigniew Leszczyński przekazał swoje obowiązki Magdalenie Ejsmont.
Po szesnastu latach służby stanowisko komendanta opuścił Zbigniew Leszczyński. – Nadszedł dzień, kiedy trzeba się z tą formacją pożegnać. Chciałem dziś powiedzieć, że miałem to szczęście, że w Straży Miejskiej spotkałem wspaniałych ludzi, którzy pomogli mi tworzyć to, co dzisiaj zostawiam. Nasza straż jest bardzo profesjonalna, godna zaufania, tak, jak pracujący tu ludzie. Było dla mnie ogromnym zaszczytem, że mogłem z nimi pracować. Kiedy przyszedłem do pracy w 2006 roku, było 190 wakatów, miałem 340 aplikantów. Barometr Warszawski wskazywał wówczas na 40% zaufanie mieszkańców. Lata pracy z Wami pozwoliły dojść do punktu, kiedy mieliśmy 72% poparcia warszawiaków. Naszą straż znają nie tylko w Polsce, mamy podpisane umowy z Litwą, Łotwą, Estonią. Czerpaliśmy wzajemnie z naszych doświadczeń– powiedział ustępujący komendant, życząc swojej następczyni powodzenia w pracy. - Szczerze wierzę, że poprowadzi Pani Straż Miejską w przyszłość, jakiej pragną warszawiacy. Jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuję, wszystkim.
Komendanta Leszczyńskiego pożegnali także przedstawiciele Urzędu Miasta. – Fundamentalną potrzebą człowieka jest poczucie bezpieczeństwa – mówił Włodzimierz Karpiński, sekretarz miasta. – Zarządzał Pan formacją, która walnie przyczyniła się do poprawy bezpieczeństwa warszawiaków. Badania statystyczne mówią, że 95% mieszkańców czuje się bezpiecznie. Panie Komendancie, to Pańska zasługa. Swoją służbę pełnił Pan na wielu polach, nie tylko w dziedzinie bezpieczeństwa, ale też kultury i edukacji; robił Pan to nie chwaląc się, ale Komendant prowadził te aktywności tak, by była z tego satysfakcja.
Nowa komendant Straży Miejskiej, Magdalena Ejsmont, przejmując swoje obowiązki, powiedziała: - Bardzo dziękuję komendantowi Leszczyńskiemu za szesnaście lat służby. Służby trudnej, ale dającej satysfakcję, bo nie ma większego zaszczytu, niż praca dla mieszkańców. Cieszę się, że przejmuję od Pana formację liczną i silną, przed którą stoi wiele ważnych wyzwań. Formację, której przewodzenie jest prawdziwą misją.
Zwróciła się także do strażników i pracowników Straży Miejskiej. – Chcę, byśmy byli prawdziwym zespołem i drużyną, która w oczach mieszkańców Warszawy będzie odnosiła same zwycięstwa i miała znakomitą reputację.
Strażnicy i pracownicy Straży Miejskiej podziękowali komendantowi za starania, zaangażowanie, cierpliwość i wytrwałość podczas szesnastu lat służby, jednocześnie witając swoją nową przełożoną, zapewniając ją, że są otwarci i gotowi na dialog i współpracę, która powinna zaowocować coraz lepszymi wynikami i przede wszystkim bezpieczeństwem i komfortem mieszkańców.
Komendanta Leszczyńskiego pożegnali też zaproszeni goście.
Magdalena Ejsmont jest pierwszą kobietą-komendantem stołecznej Straży Miejskiej w historii. Od 2017 roku pracowała w Biurze Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu m.st. Warszawy, gdzie odpowiadała za bezpieczeństwo imprez masowych i zgromadzeń. Jest absolwentką Zarządzania Ruchem Lotniczym Akademii Obrony Narodowej, podyplomowych studiów Problematyki Zorganizowanej Przestępczości i Terroryzmu na Uniwersytecie Warszawskim, podyplomowych studiów w zakresie Stosunków Międzynarodowych i Dyplomacji w Collegium Civitas oraz podyplomowych studiów Psychologii śledczej w praktyce operacyjnej i procesowej w Wyższej Szkoły Psychologii Społecznej. Przez dekadę pracowała w służbach specjalnych. Zajmowała stanowiska związane z bezpieczeństwem Sił Zbrojnych RP ¬– zarówno w kraju, jak też zagranicą. Służyła w Afganistanie. Ukończyła liczne kursy specjalistyczne, w tym dotyczące tematyki analizy zagrożeń, organizowane przez Ministerstwo Obrony Narodowej oraz służby specjalne.
