Chciała wyjść ze sklepu nie płacąc za towar, a gdy została przyłapana wulgarnie zwymyślała ekspedientkę. Sytuację opanowali strażnicy miejscy, poproszeni o pomoc przez personel sklepu. Krewka 26-latka zapłaciła nie tylko za towar, ale także za swoje zachowanie.
Strażnicy miejscy z VI Oddziału Terenowego, którzy wieczorem 9 listopada patrolowali ulicę Ząbkowską, zauważyli grupę zdenerwowanych ludzi przed sieciowym sklepem spożywczym. Gdy podeszli, usłyszeli, że sklep jest chwilowo zamknięty. Przez szybę zauważyli ekspedientkę, gestami przyzywającą ich na pomoc. Po wejściu, funkcjonariusze zastali 26-letnią kobietę, wulgarnie ubliżającą sprzedawczyni. Jak się okazało po chwili, młoda kobieta próbowała wyjść ze sklepu, nie płacąc za towar, a gdy ekspedientka zwróciła jej uwagę, klientka zaczęła jej wymyślać. Strażnicy szybko opanowali sytuację. 26-latka uspokoiła się i zdecydowała zapłacić za towar. Natomiast za zakłócanie spokoju i porządku publicznego, została ukarana mandatem karnym.