Aktualności
Znalazł sposób, aby zepsuć sobie weekend
- Kategoria: Ursynów
Przykładem tego, jak skutecznie zepsuć sobie weekend, może być pewien mężczyzna, który tuż przed północą 23 kwietnia znieważył funkcjonariuszy i naruszył ich nietykalność. Powodem jego zachowania było zamknięcie stacji benzynowej.
Sarna wbiegła na czteropasmówkę
- Kategoria: Śródmieście
Przebieganie przez ruchliwą, czteropasmową Czerniakowską jest bardzo niebezpieczne. Niestety, pewna sarenka o tym nie wiedziała…
Makabryczne odkrycie przy Zabranieckiej
- Kategoria: Targówek
Strażnicy miejscy z VI Oddziału Terenowego przyjęli 22 kwietnia zgłoszenie o zaśmieceniu terenu przylegającego do zakładu utylizacji śmieci przy ulicy Zabranieckiej. Nawet w najczarniejszych myślach nie spodziewali się tego, co tam znaleźli.
Nastoletni kierowca uszkodził dwa pojazdy
- Kategoria: Targówek
Głośna muzyka i wrzaski przez okno z jadącego ulicami Targówka samochodu audi zwróciły uwagę strażników patrolujących osiedle wieczorem 22 kwietnia. Jadący pojazdem nastolatkowie uszkodzili dwa inne auta, po czym porzucili audi i uciekali innymi samochodami.
Dzieci poinformowały strażników o zepsutej kładce
- Kategoria: Praga Południe
Do strażników miejskich patrolujących ulicę Okulickiego podbiegły dzieci, które bawiły się na pobliskim placu zabaw. „Tam jest zepsuta kładka i nie możemy po niej chodzić” – poinformowały funkcjonariuszy.
Uszkodzony wiadukt
- Kategoria: Śródmieście
Uszkodzony element wiaduktu przy moście Łazienkowskim zwisał nad Wisłostradą. Miejsce niebezpieczne dla użytkowników ruchliwej arterii zauważyli i zabezpieczyli strażnicy miejscy.
Sprawa była bardzo poważna
- Kategoria: Bielany
W wyniku interwencji Straży Miejskiej każdej doby pod opiekę SOdON (Stołecznego Ośrodka dla Osób Nietrzeźwych) trafia około 30 osób, które poważnie nadużyły alkoholu. Strażnicy wezwani do śpiącego na pętli autobusowej mężczyzny mieli prawo przypuszczać, że jadą po jedną z nich. Tymczasem sprawa była poważniejsza.
Zdewastował, bo się… zdenerwował
- Kategoria: Śródmieście
Pewien 44-latek tak się zdenerwował, że o godzinie 23 musi w centrum stolicy czekać na autobus, że zaczął walić pięściami w szybę wiaty przystankowej.