Kilkunastometrowy świerk przed południem 17 lutego przez wichurę przewrócił się na przewody energetyczne biegnące wzdłuż jednej z ulic na Bemowie. Mieszkańcy obawiali się, że mogą zostać na kilka dni bez prądu. Na szczęście wiatrołom udało się usunąć bez uszkodzenia przewodów energetycznych
Około godziny 10 rano strażnicy miejscy z IV Oddziału Terenowego otrzymali zgłoszenie o świerku, który przewrócił się na linię energetyczną. Po przybyciu na miejsce stwierdzili, że kilkunastometrowy świerk został przechylony przez wiatr i oparł się na przewodach biegnących wzdłuż ulicy. Mieszkanka najbliższej posesji niepokoiła się, ponieważ szalejąca tego dnia wichura mogła w każdej chwili uszkodzić linię energetyczną, pozbawiając jej dom prądu. Strażnicy zamknęli ulicę, uniemożliwiając osobom postronnym zbliżenie się do zagrożonego terenu. Na miejsce wezwano straż pożarną. Strażakom udało się kawałek po kawałku odciąć górną część pnia i gałęzi, nie uszkadzając linii energetycznej. Przed godziną 13 mieszkanka pobliskiej posesji mogła bezpiecznie wrócić do domu. Silny wiatr sprawił, że wczoraj strażnicy interweniowali i pomagali usunąć wiatrołomy na ulicach Rosy, Okrężnej, Rolnej i Wałbrzyskiej.