Te wakacje pewien 15-latek z pewnością zapamięta długo ponieważ dzień, który rozpoczął od spotkania ze znajomymi zakończył w komendzie. A wszystko przez marihuanę, którą przy nim znaleźli funkcjonariusze
Wspólny patrol straży miejskiej i policji, który przed południem 5 sierpnia kontrolował teren ośrodka sportowego przy ulicy Marymonckiej, zauważył grupkę nieletnich, którzy palili papierosy. Funkcjonariusze podjęli interwencję. Na ich widok jeden z młodzieńców zaczął zachowywać się nerwowo. Dokonano kontroli rzeczy należących do nastolatka. Podczas tej czynności funkcjonariusze ujawnili w plecaku foliową torebkę zawierającą brązowo-zielony susz roślinny. Właściciel przyznał, że była to marihuana. Nieletni został przewieziony do komendy rejonowej, gdzie potwierdzono, że był to narkotyk. Dalsze czynności z nieletnim prowadzili policjanci.