Co zrobić, gdy dziecko lub osoba dorosła straci przytomność, przestanie oddychać lub zadławi się? Strażnicy miejscy uczyli słuchaczy Mazowieckiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku jak zachować się w takich sytuacjach.
Prawne aspekty związane z udzielaniem pomocy medycznej, zasady prawidłowego informowania o zdarzeniach operatorów numerów alarmowych pogotowia ratunkowego, straży pożarnej, policji i straży miejskiej – strażnicy rozpoczęli zajęcia z udzielania pierwszej pomocy od przypomnienia podstawowych zasad.
- W pierwszej kolejności należy poinformować, gdzie doszło do zdarzenia, co się stało i ilu osobom, jaki jest stan osób wymagających pomocy. Nie można rozłączać się zanim operator nie zakończy rozmowy. Być może przyjmujący zgłoszenie będzie miał dodatkowe pytania – wyjaśniała st. str. Lena Augustyniak.
Seniorzy dowiedzieli się też, że muszą zadbać o własne bezpieczeństwo w miejscu, gdzie udzielają pomocy.
- Dlatego powinniście się rozejrzeć i zobaczyć, czy coś wam nie zagraża, czy w pobliżu nie znajduje się np. zerwany przewód energetyczny, konar lub ściana budynku nie grozi zawaleniem. Warto też zadbać o to, by mieć przy sobie najprostszą maseczkę do sztucznego oddychania i rękawiczki – informowała st. insp. Dorota Widłak, ratownik medyczny z VI Oddziału Terenowego Straży Miejskiej m. st. Warszawy.
Po części teoretycznej przyszedł czas na praktyczne pokazy z wykorzystaniem fantomów do nauki resuscytacji osób dorosłych i dzieci.
- To nie takie proste. Trzeba mieć sztywno ręce. Jak nie miałam splecionych palców to mi nie szło, ale jak mi pan pokazał to już się udało. A jakbym w czasie uciskania klatki piersiowej połamała komuś żebra? Co wtedy ? – powiedziała po ćwiczeniu jedna z uczestniczek.
- Nie grozi pani odpowiedzialność z tego tytułu, ponieważ działała pani w stanie wyższej konieczności. Czynności przez panią wykonane miały na celu ratowanie życia. Reguluje to prawo – wyjaśnił Krzysztof Nyc.
Na koniec seniorzy otrzymali od strażników miejskich osobiste zestawy zawierające maskę do sztucznego oddychania i rękawiczki.
- Będę je nosiła w torebce, a mój mąż razem z portfelem. Przydałoby się więcej takich zajęć – powiedziała jedna uczestniczek wychodząc z sali. Koordynatorka Mazowieckiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku zapewniała ją, że strażnicy miejscy przeprowadzą dla seniorów kolejne zajęcia z zakresu pomocy przedmedycznej.
Referat Prasowy, fot. Krzysztof Mich