Po południu 22 lutego pasażerka pozostawiła w autobusie swoją torebkę. Zorientowała się dopiero, gdy wysiadła na przystanku. Na szczęście w pobliżu byli strażnicy miejscy, którzy pomogli jej odzyskać zgubę
Dochodziła godzina 14, gdy do strażników miejskich z VI Oddziału Terenowego, pełniących służbę nieopodal dworca Warszawa Stadion, podeszła zdenerwowana kobieta. Funkcjonariusze uspokoili ją i zapytali, co się stało. Kobieta oświadczyła, że przed chwilą na przystanku Metro Stadion Narodowy wysiadła z autobusu linii 125. Niestety, w autobusie została jej torebka. Funkcjonariusze poprosili, by poczekała na miejscu, a sami pojechali za autobusem. Zlokalizowali autobus na ulicy Sokolej. Po skontrolowaniu wnętrza pojazdu odnaleźli na jednym z siedzeń jasnobrązową torebkę. Z odnalezioną zgubą wrócili do kobiety. 67-letnia mieszkanka stolicy bardzo ucieszyła się z odzyskania torebki.
