Dzięki pomocy strażników miejskich i życzliwości postronnych osób, starszy mężczyzna z zanikami pamięci uzyskał potrzebą pomoc oraz bezpiecznie trafił do domu.
W poniedziałkowy poranek, strażnicy miejscy z VII Oddziału Terenowego otrzymali od zaniepokojonych przechodniów informację o przebywającym u zbiegu Targowej i Grochowskiej starszym mężczyźnie, który sprawia wrażenie zagubionego. Dzięki precyzyjnemu rysopisowi, funkcjonariusze bez trudu rozpoznali seniora ze zgłoszenia. Po odpoczynku w cieniu i uzupełnieniu płynów, zakłopotanemu mężczyźnie zaczęła wracać pamięć. 88-letni pan Mieczysław odnalazł dokument tożsamości, przypomniał sobie adres przychodni, do której wybierał się od rana, niestety nadal nie potrafił rozpoznać okolicy. Funkcjonariusze zawieźli mężczyznę do poradni, lecz okazało się, że lekarz skończył przed chwilą pracę. Szczęśliwie strażnikom udało się zastać go jeszcze w gabinecie. Trudna sytuacja seniora spotkała się ze zrozumieniem doktora, który zgodził się przyjąć pana Mieczysława po godzinach. Z nowymi zaleceniami i receptą w ręku zadowolony pacjent wrócił do domu, gdzie czekała na niego żona.