Z samochodu zaparkowanego w centrum Woli przed południem zaczęło wyciekać paliwo. Wystarczył nieopatrznie rzucony niedopałek by doszło do pożaru. Przechodnie powiadomili o tym straż miejską.
Funkcjonariuszki z IV Oddziału Terenowego około godziny 10.30 odnalazły auto zaparkowane przy ulicy Ogrodowej. Podczas oględzin toyoty strażniczki potwierdziły, że spod pojazdu wylewa się paliwo. Ciecz utworzyła już sporą kałużę. Funkcjonariuszki wezwały straż pożarną. Przed przyjazdem strażaków ostrzegły o zagrożeniu użytkowniczkę najbliżej zaparkowanego pojazdu i poprosiły o przeparkowanie samochodu. Wyciekający płyn został zneutralizowany przez strażaków. Po ustaleniu danych właścicielki toyoty, strażniczki skontaktowały się z kobietą i poinformowały ją o zdarzeniu. Dzięki temu auto zostało około godziny 12.30 zabrane do warsztatu.