Strażnicy miejscy patrolujący bulwary wiślane udzieli pomocy poszkodowanym w wypadku rowerowym. Cykliści, którzy wyjechali na wiosenną przejażdżkę w drugi dzień świąt, nie zachowali wystarczającej ostrożności i zderzyli się czołowo. Obaj mężczyźni zostali opatrzeni przez strażników miejskich, jednak resztę dnia spędzili w szpitalu.
Strażnicy miejscy z Oddziału Specjalistycznego, którzy około godziny 11 patrolowali bulwary nad Wisłą pomiędzy mostem Poniatowskiego i Średnicowym, zauważyli przy drodze dla rowerów na wysokości zjazdu z Wisłostrady, dwie osoby i leżące przy nich rowery. Jeden z mężczyzn leżał na chodniku, drugi siedział obok. Obaj byli ranni. Świadkowie poinformowali strażników, że chwilę wcześniej rowerzyści, jadąc z dużą prędkością, zderzyli się czołowo. Strażnicy ustalili, że pogotowie zostało już wezwane i zajęli się uczestnikami wypadku. W patrolu był ratownik kwalifikowanej pierwszej pomocy, który szybko ocenił stan poszkodowanych. Jeden z mężczyzn wymagał zabezpieczenia złamanego kciuka, opatrzenia zbitego łokcia i dezynfekcji obtarć na twarzy. Drugi mógł doznać wstrząsu mózgu, ponieważ w czasie upadku uderzył się w głowę. Został ułożony w pozycji bocznej bezpiecznej, strażnicy opatrzyli mu też krwawiący nos i otarcia. Po kilku minutach poszkodowani zostali przekazani ratownikom z pogotowia, którzy zdecydowali o konieczności przewiezienia ich do szpitala.
