Potężna wichura powaliła drzewa rosnące wzdłuż ulicy Jagielskiej, przylegającej do Lasu Kabackiego. Wysokie świerki, upadając, pozrywały biegnące wzdłuż ulicy linie energetyczne. Zagrażające bezpieczeństwu mieszkańców, zwisały nad jezdnią. Na szczęście w porę zauważyły je patrolujące ten rejon strażniczki miejskie z Oddziału Ochrony Środowiska
Około godziny dziewiątej rano strażniczki z Referatu ds. Kontroli Środowiska patrolowały ulicę Jagielską. W trakcie kontroli zauważyły powalone i połamane drzewa, które uszkodziły ogrodzenia kilku posesji, a co gorsza – zerwały też przewody telefoniczne i linię energetyczną rozpiętą na słupach stojących wzdłuż ulicy. Część przewodów leżała na jezdni lub zwisała nad chodnikiem. Strażniczki natychmiast zabezpieczyły niebezpieczne miejsce, by nie dopuścić tam osób postronnych oraz wezwały straż pożarną i pogotowie energetyczne. Funkcjonariuszki zabezpieczały teren do usunięcia zagrożenia.