Ciemny śmierdzący dym unosił się nad warsztatem samochodowym we Włochach. Na tej podstawie strażnicy wywnioskowali, że pracownicy spalają w piecu przepracowany olej samochodowy. Hipoteza okazała się trafna.
Strażnicy miejscy z Oddziału Ochrony Środowiska kontrolowali 30 listopada Włochy. Przejeżdżając ul. Hipotezy funkcjonariusze poczuli charakterystyczny ciężki i metaliczny zapach spalanego oleju. Rozglądając się wokół zauważyli gęsty dym nad warsztatem samochodowym. Natychmiast podjęto kontrolę firmy. W jednym z pomieszczeń strażnicy ujawnili instalację z beczek, kanistrów i pompy, które przypominały konstrukcje bimbrownicze. Funkcjonariusze szybko ustalili, że instalacja służyła do zasilania pieca przepracowanym olejem motoryzacyjnym. Spalanie go zatruwało powietrze w całej okolicy. Strażnicy polecili właścicielowi firmy zdemontowanie instalacji wraz z piecem i ukarali sprawcę wykroczenia. Kontrole będą kontynuowane nie tylko w tym rejonie.