Nieprawidłowo zaparkowany na Woli citroën, a w nim – dwoje śpiących ludzi, zwrócił rankiem 22 marca uwagę strażników miejskich z IV Oddziału Terenowego. Mężczyźni mieli na sumieniu coś poważniejszego, niż parkowanie na zakazie.
Około godziny 10 strażnicy miejscy podjęli interwencję w związku z nieprawidłowym parkowaniem citroëna na ulicy Żelaznej. Auto stało w obrębie przystanku i w strefie obowiązywania znaku zakazu parkowania B-36. Gdy funkcjonariusze podeszli bliżej, zobaczyli dwóch mężczyzn leżących na siedzeniach. Obudzili ich. Mężczyźni byli zdezorientowani i nie wiedzieli, co się stało. Kierowca miał ślady krwi na nosie, a pasażer był pobudzony. Badanie alkomatem wykazało, że obaj byli trzeźwi. Mężczyzn ukarano mandatem za nieprawidłowe parkowanie. Gdy strażnicy wracali do radiowozu, zauważyli, że mężczyźni schylają się po coś pod fotele. Funkcjonariusze wrócili na miejsce i ujawnili w aucie biały proszek oraz susz roślinny. Obu mężczyzn przekazano wezwanemu patrolowi policji.